NOWE FAKTY: Łódź. Winda spadła z robotnikami z 15. piętra. Znamy prawdopodobną przyczynę wypadku na Manhattanie
Wypadek na łódzkim Manhattanie miał miejsce w piątek 4 czerwca, w wieżowcu przy ul. Piotrkowskiej 204/210. Ze wstępnych informacji wynika, że dwaj mężczyźni w wieku około 40 lat, stojąc na dachu windy na 15. piętrze, malowali szyb. W pewnym momencie winda zaczęła spadać, a robotnicy wraz z nią. Kiedy służby ratunkowe przybyły na miejsce obaj byli przytomni, jednak stan jednego z nich określono jako krytyczny - trafił na SOR w szpitalu im. Kopernika w Łodzi. Drugi z mężczyzn doznał m.in. poważnego urazu twarzoczaszki.
Jak informuje Marcin Fiedukowicz z Komendy Miejskiej Policji w Łodzi, o wypadku powiadomiona została także Państwowa Inspekcja Pracy oraz Inspekcja Nadzoru Budowlanego.
Okoliczności wypadku bada policja.
Obecnie na Manhattanie trwa wymiana wind. W ramach prac remontowych malowane są również szyby. I właśnie podczas takich prac, jeszcze przed wymianą windy na nową, miało dojść do wypadku.