Korytarz życia na S14 pod Łodzią. Strażacy biją brawo kierowcom
Korytarz życia, jaki utworzyli kierowcy na trasie S14 pod Łodzią, wzbudził duże uznanie wśród służb ratowniczych, które jechały do pożaru samochodu osobowego. Wszystko działo się w poniedziałek, 9 stycznia, w godzinach wieczornych, na drodze między węzłem Łódź Retkinia a węzłem Lublinek. Na miejscu interweniowali m.in. druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Konstantynowie Łódzkim, którzy nie omieszkali napisać, co zobaczyli w drodze do zdarzenia. - Był to nasz trzeci wyjazd do zdarzenia drogowego na tej drodze, od momentu oddania jej do użytku. Pierwszy raz jechaliśmy korytarzem ratunkowym i musimy powiedzieć, że... ładnie Wam to wyszło drodzy kierowcy ❗ ??? Brawo ??? - czytamy na ich profilu facebookowym.
Pod wrażeniem korytarza życia z S14 pod Łodzią są także inni kierowcy. "Dobrze że kierowcy w końcu zrozumieli co to korytarz życia ???", "Wreszcie kierowcy uczą się prawidłowych zachowań na drogach w sytuacjach zagrożenia" - napisali w komentarzach pod postem strażaków ochotników internauci.
Obok dobrych wieści z dróg województwa łódzkiego nie brakuje też tych złych. Od soboty do poniedziałku, 9 stycznia, doszło tam do 5 wypadków, w wyniku których poniosło śmierć aż 6 osób: Sześć osób zginęło w Łódzkiem. Ostatnia ofiara wypadła z hondy! [ZDJĘCIA].