Wypadek na skrzyżowaniu ul. Narutowicza i Wierzbowej miał miejsce 2 listopada 2021 r. około północy. Na miejscu, w rozmowie ze świadkami, policjanci ustalili, że kierujący bmw nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu, czym doprowadził do zderzenia ze skodą. Tuż po zdarzeniu, kierujący bmw wraz z pasażerami uciekł, nie udzielając pomocy pasażerom i kierowcy skody. "W porozumieniu z funkcjonariuszami łódzkiej drogówki pracującymi na miejscu wypadku, wywiadowcy rozpoczęli poszukiwania uciekinierów. Sprawdzając pojazd w bazach danych, policjanci po kolei dotarli do dwóch poprzednich oraz obecnego właściciela bmw. Ustalili jego miejsce zamieszkania, którym miał być akademik przy ulicy Rewolucji 1905 roku" - podaje Katarzyna Zdanowska z Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.
Po wejściu do akademika, w jednym z pokoi funkcjonariusze zastali kilku mężczyzn. Wśród nich był 25-letni właściciel bmw, który na widok stróżów prawa usiłował wyrzucić foliową koszulkę na dokumenty, w której znajdował się dowód rejestracyjny, karta pojazdu oraz faktura zakupu bmw. "Przeprowadzone na miejscu badanie na zawartość alkoholu wykazało, że był nietrzeźwy. Nie przyznawał się do kierowania pojazdem. Został zatrzymany" - informuje policjantka z KMP Łódź.
Polecany artykuł:
Skrupulatna analiza zebranych dowodów pozwoliła policjantom na jednoznaczne wskazanie 25-latka jako sprawcy wypadku. Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Odpowie za spowodowanie wypadku drogowego w stanie nietrzeźwości i ucieczkę z miejsca zdarzenia. Decyzją Prokuratury Rejonowej Łódź Polesie podejrzany został objęty dozorem.