Łódź. Nastolatek rozpylił w szkole gaz pieprzowy. Dyrekcja wezwała policję
Policja interweniowała w Szkole Podstawowej nr 142 w Łodzi we wtorek, 10 czerwca. Ok. godz. 12 mundurowych wezwała dyrekcja placówki, bo jeden z uczniów rozpylił w szatni gaz pieprzowy. Gdy na miejsce dotarł patrol, zagrożenie już minęło, choć z pomieszczenia trzeba było ewakuować ok. 30 osób. Uczniowie szybko wrócili do zajęć po przewietrzeniu budynku, ale teraz nie obejdzie się bez konsekwencji dla sprawcy zdarzenia.
Po czynnościach policji okazało się, że jeden z uczniów wszedł w nieznanych okolicznościach w posiadanie gazu pieprzowego i chciał się tym pochwalić koledze, w którego obecności rozpylił go w szkole. Obaj chłopcy to 15-latkowie.
- Sprawą zajęli się funkcjonariusze z ogniwa ds. patologii i nieletnich, którzy będą teraz informować o całym zdarzeniu sąd rodzinny - przekazał "Super Expressowi" młodszy aspirant Maksymilian Jasiak z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.
O sprawie napisał wcześniej "Dziennik Łódzki".
