Około 40. osób zostało ewakuowanych z sortowni Poczty Polskiej przy Włókniarzy. Jak poinformowała na miejscu reportera Radia ESKA Grzegorza Mnicha straż pożarna, z nieszczelnego zbiornika znajdującego się na rampie wyciekł kwas propionowy. Opary kwasu są toksyczne. Na miejscu jest 5 wozów strażackich. Strażacy w kombinezonach i maskach gazowych neutralizują kwas. Jak relacjonuje nasz reporter, kwas rozlał się na trzech poziomach, strażacy schodzą studzienką wgłąb. Póki co nie ma obaw, że kwas rozprzestrzeni się dalej. Jak mówią strażacy, sytuacja byłaby dużo bardziej niebezpieczna, gdyby stało się to w gorący dzień.
Akcja może potrwać jeszcze nawet do godziny 19.
Wkrótce więcej informacji!