Łódź: Kontrola z powodu niezapiętych pasów i braku maseczek zakończyła się... zatrzymaniem

i

Autor: Policja /KWP Łódź

Łódź: Kontrola z powodu niezapiętych pasów i braku maseczek zakończyła się... zatrzymaniem

2020-05-08 9:19

Patrol policji pełniący nocną służbę zwrócił uwagę na hondę, którą jechały się trzy osoby nie mające zapiętych pasów bezpieczeństwa. Podróżujący nie mieli także wymaganych w związku z epidemią maseczek. Okazało się za to, że mają na sumieniu dużo więcej. Kontrola zakończyła się zatrzymaniem.

Do zdarzenia doszło dwa dni temu na ulicy Limanowskiego. Patrol policji zwrócił uwagę na samochód marki Honda. - Kierujący oraz dwójka pasażerów nie mieli zapiętych pasów bezpieczeństwa. Policjanci postanowili skontrolować ten samochód. 25-letni kierujący próbował wprowadzić w błąd funkcjonariuszy co do swojej tożsamości. Po sprawdzeniu okazało się, że mężczyzna kłamał, ponieważ objęty był sądowym zakazem prowadzenia pojazdów. Pasażerowie nie mieli zakrytych ust i nosów, mimo takiego obowiązku. W związku z ujawnionymi wykroczeniami policjanci nałożyli na 25-latka mandaty karne za wprowadzenie w błąd funkcjonariuszy, nie stosowanie się do obostrzeń związanych z wprowadzeniem stanu epidemii oraz nie korzystanie z pasów bezpieczeństwa. Również w stosunku do pasażerów w wieku 21 i 26 lat wyciągnięte zostały konsekwencje prawne związane z naruszeniem przepisów. O zdarzeniu powiadomiono Powiatowego Państwowego Inspektora Sanitarnego - opisuje policja.

W trakcie kontroli auta policjanci wyczuli charakterystyczną woń marihuany. Okazało się, że w saszetce należącej do kierującego oraz w plecaku znajdującym się na tylnym siedzeniu znajdowało się łącznie ponad 80 gramów marihuany. Narkotyk był poporcjowany i zapakowany w tzw. dilerki. Policjanci odnaleźli również w aucie akcesoria służące do palenia niedozwolonej używki.

W związku z tym, że żadna z osób obecnych w samochodzie nie przyznała się do posiadania środka odurzającego ukrytego w plecaku, dwaj mężczyźni i podróżująca wraz z nimi kobieta zostali zatrzymani. Odpowiedzą za posiadanie narkotyków, co jest zagrożone karą do 3 lat więzienia. Kierujący hondą dodatkowo odpowie za złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów, za co grozi kara do 5 lat za kratkami. 21- i 25-latek byli wcześniej notowani za przestępstwa narkotykowe.

Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj

Wielka demolka w pociągu pod Warszawą