Łódź. Mała wiewiórka ocalona przed śmiercią
Funkcjonariuszki Animal Patrolu Straży Miejskiej w Łodzi uratowały na ul. Zbiorczej małą wiewiórkę. Zwierzątku groziła śmierć, bo leżało bez ruchu pod drzewem, a jego mama nie potrafiła mu pomoc, bo z relacji strażniczek wynikało, że "biegała spanikowana dookoła". Gdy kobieta zabrały jej dziecko do samochodu i ogrzały, wiewiórka zaczęła się ruszać. Została przewieziona do Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt w Łodzi i umieszczona w inkubatorze.
Interwencja Animal Patrolu w Łodzi wzbudziła niemałe zainteresowanie mieszkańców, którzy od tamtej pory trzymają kciuki za wiewiórkę. Prawie tysiąc z nich postanowiło zareagować na facebookowy post informujący o perypetiach rodziny zwierzątek.
Dalsza część tekstu poniżej.
Szkoda, że nie można było mamy zabrać, by się nie martwiła o maluszka 🥹 - napisała jedna z internautek.