Wypadek na Alei Włókniarzy w Łodzi

i

Autor: Policja Łódź 22-letnia Martyna zginęła na miejscu

Miała całe życie przed sobą

22-latka z Pabianic nie żyje. Rodzice szuka świadków. "Na pewno nie zasłużyła na taką śmierć" [AKTUALIZACJA]

Martyna P. z Pabianic zginęła w wypadku, do którego doszło w al. Włókniarzy w Łodzi. W niedzielę, 8 stycznia, w nocy, mężczyzna stracił panowanie nad autem i wjechał w słup trakcji kolejowej. Młoda, 22-letnia pasażerka zginęła. Rodzice Martyny chcą znać okoliczności tej tragedii. Pochodząca z Pabianic dziewczyna zostanie pochowana w środę, 18 stycznia.

Wypadek w al. Włókniarzy w Łodzi. Rodzina 22-letniej Martyny szuka świadków

Aktualizacja poniedziałek, 16 stycznia, godz. 11.20

Rodzina 22-letniej Martyny z Pabianic, ofiary wypadku w al. Włókniarzy w Łodzi, opublikowała w mediach społecznościowych wpis, dzięki któremu chce znaleźć świadków zdarzenia. - Jeśli cokolwiek widziałeś tej nocy, co mogłoby nam pomóc, odezwij się. Każda informacja jest na wagę złota - podaje tokfm.pl. Jak dodają bliscy Martyny, "na pewno nie zasłużyła na taką śmierć".

Wcześniej pisaliśmy:

Tragedia rozegrała się 8 stycznia w nocy. Jak informowała policja, o godzinie 1.39 w nocy w al. Włókniarzy 221 w Łodzi doszło do wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Jadący najprawdopodobniej ze zbyt dużą prędkością samochód marki bmw, kierowany przez 21-letniego mężczyznę, wypadł z drogi i uderzył w betonowy słup trakcji tramwajowej. Niestety, w wypadku zginęła 22-letnia pasażerka. Kierowca wyszedł cało, jego życiu nic nie zagraża. - Policjanci wykonali oględziny miejsca wypadku, zabezpieczyli ślady i przesłuchali świadków. (...) Decyzją prokuratora pojazd został zabezpieczony do dalszych badań. Okoliczności tego wypadku pod nadzorem prokuratury będą wyjaśniali funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Łodzi - informował asp.sztab. Radosław Gwis.

Łódź. W tragicznym wypadku zginęła 22-letnia Martyna. Rodzina chce znać prawdę

Ofiarą koszmarnego wypadku jest 22-letnia Martyna. Dziewczyna pochodzi z Pabianic. Jej rodzina wspomniała tragicznie zmarłą 22-latką w rozmowie z TOK FM. - Była osobą o niewiarygodnie dobrym sercu. Zawsze wyciągała pomocną dłoń. Uśmiech zawsze gościł na jej twarzy. Szalona, kochająca, wspierająca - mówili w rozmowie. Jednocześnie apelują do potencjalnych świadków zdarzenia z prośbą o informacje. - Chcemy uporządkować sobie wydarzenia tego dnia i spróbować wyjaśnić dlaczego doszło do tego wypadku - dodają. W mediach społecznościowych pojawił się nekrolog zmarłej. Martyna zostanie pochowana 18 stycznia. Msza odbędzie się w Kaplicy Cmentarza Komunalnego o godz. 11.00. Potem ciało 22-latki zostanie przeniesione na miejsce spoczynku.

Tragiczna seria na łódzkich drogach. Zobacz zdjęcia

Tragiczny wypadek w Lublinie. Nie żyją nastolatkowie. Samochód którym jechali jest całkowicie zmiażdżony!