Łódź. Obraził Andrzeja Dudę, ale czy znieważył? Wymiana ciosów między sądami
Sąd Apelacyjny w Łodzi uchylił wyrok Sądu Okręgowego w Łodzi, który uniewinnił Mirosława I. od zarzutu znieważenia Andrzeja Dudy. 65-latek pojawił się w lutym ub.r na wiecu wyborczym w Łowiczu, prezentując transparent o treści: "Mamy durnia za prezydenta". Mężczyzna został zatrzymany przez policję i usłyszał prokuratorskie zarzuty z art. 135 kodeksu karnego, za co groziło mu do 3 lat więzienia. Sąd Okręgowy w Łodzi uznał pod koniec lipca ub.r., że "w ramach wolności słowa dopuszcza się możliwość szokujących wypowiedzi i ostrego języka".
Czytaj też: Łódź. Dzieci gwałcone w przedszkolu? WSTRZĄSAJĄCA relacja rodziców!
Uzasadnienia tej decyzji nie podzielił Sąd Apelacyjny w Łodzi, dlatego nadal nie wiadomo, czy Mirosław I. tylko obraził Andrzeja Dudę, czy też znieważył prezydenta RP. Sprawa została skierowana do ponownego rozpatrzenia przez Sąd Okręgowy w Łodzi.
- W uzasadnieniu wyroku uniewinniającego sąd okręgowy sam przyznał, że w przypadku tego, co zrobił I. szkodliwość społeczna jednak występuje. I nie jest ona żadna. Ona jest większa niż żadna. Gdyby nawet przyjąć, że jest znikoma, to wtedy sąd powinien sprawę umorzyć, a nie wydać wyrok uniewinniający - przyznał sędzia Sądu Apelacyjnego w Łodzi.
O unieważnienie wyroku wnioskowała Prokuratura Rejonowa w Łowiczu.