To kolejny raz, kiedy łódzka Olechówka jest zanieczyszczana. Ostatnie takie zgłoszenie miało miejsce w kwietniu tego roku. Zmienioną barwę wody w rzece Olechówce i prowadzącym do niej kanale deszczowym zauważyli okoliczni mieszkańcy. Pracownicy Sieci Kanalizacyjnej na miejscu stwierdzili zanieczyszczenie wody białą substancją, pochodzenia mineralnego, najpewniej z prowadzonych prac budowlanych. Wcześniej, w kwietniu ubiegłego roku skażony został kilkusetmetrowy odcinek cieku oraz zbiornik przy ulicy Rzecznej. Natomiast w styczniu ubiegłego roku na gorącym uczynku pracownicy ZWIK przyłapali firmę asenizacyjną, która wylewała do rzeki ścieki chemiczne.
Podczas wrześniowej interwencji, strażnicy miejscy potwierdzili, że do wody dostają się nieczystości wypływające najprawdopodobniej z jednej z okolicznych firm.
Polecany artykuł:
Poza nieczystościami wpływającymi do Olechówki strażnicy trafili na... ukrytą w zaroślach plantację konopi indyjskich. Krzaki miały około dwóch metrów wysokości, a obok nich leżały butelki z wodą, najprawdopodobniej do podlewania roślin.
Sprawa zanieczyszczania rzeki Olechówki została skierowana do Wydziału Ochrony Środowiska i Rolnictwa UMŁ, natomiast sprawę uprawy przejęli wezwani na miejsce policjanci.
Przypomnijmy, w sierpniu ubiegłego roku, również w rejonie koryta rzeki Olechówki, policja zlikwidowała nielegalną hodowlę marihuany, która liczyła ponad 70 krzaków konopi. Czarnorynkową wartość marihuany oszacowano na blisko 60 tysięcy złotych. CZYTAJ WIĘCEJ: OGROMNA hodowla marihuany na Olechowie. "Trawka" rosła nieopodal rzeki [ZDJĘCIA]