Do zdarzenia doszło dziś (27.11) po południu. 71-latek przyjechał na zakupy ze swoją o rok starszą żoną. Po załatwieniu sprawunków oboje wsiedli do zaparkowanego pod sklepem peugeota. Starszy pan próbował najpierw wyjechać z parkingu, skracając sobie drogę przez chodnik. Na jego drodze stał jednak inny samochód.
Wtedy włączył wsteczny bieg, wcisnął gaz i po chwili jego samochód znalazł się w wykopie przygotowanym przez ekipę robotników. Na całe szczęście małżonkom nic się nie stało. Świadkowie wypadku pomogli im wydostać się z auta. Na miejsce wezwano policjantów, którzy ukarali kierowcę 250 złotowym mandatem. Starszy pan będzie jeszcze musiał ponieść koszty wyciągania z rowu samochodu i jego naprawy.