Policja [zdjęcie ilustracyjne]

i

Autor: Materiały Policji

Łódź: Wybrał przypadkową ofiarę i skatował na klatce schodowej!

2019-03-07 14:00

Funkcjonariusze zatrzymali 21-latka, który w minioną sobotę (2 marca) bez żadnego powodu pobił swoją ofiarę na klatce schodowej. Pokrzywdzony z ciężkimi obrażeniami ciała trafił do szpitala. Napastnikowi grozić mu będzie kara do 5 lat więzienia.

Zdarzenie miało miejsce w godzinach nocnych. - Otrzymaliśmy informację, że na terenie posesji przy ulicy Senatorskiej, po klatce schodowej chodzi zakrwawiony mężczyzna. Podczas interwencji policjanci zauważyli pokrzywdzonego. 56-latek, który schodził po schodach miał na twarzy i głowie liczne obrażenia - relacjonują policjanci z KMP w Łodzi.

Mundurowi wezwali karetkę pogotowia. Jeszcze przed przyjazdem ratowników ranny mężczyzna powiedział, że na korytarzu przed swoim mieszkaniem został napadnięty i dotkliwie pobity przez człowieka, który miał na twarzy kominiarkę.

PRZECZYTAJ TEŻ: Biegacz pogryziony przez sforę psów w Arturówku! Gdyby nie goście i recepcjonistka z pobliskiego hotelu zwierzęta mogły go rozszarpać

- Agresor okładał pokrzywdzonego pięściami, tłukł na głowie szklane butelki po piwie, rzucał metalowym wózkiem na zakupy oraz wielokrotnie uderzał drewnianą deską. Pobity mężczyzna oznajmił funkcjonariuszom, że został zaatakowany bez żadnego powodu - podaje łódzka policja. Napastnik nie żądał pieniędzy, nie zabrał żadnych wartościowych przedmiotów. 

- Podczas oczekiwania na karetkę pogotowia stróże prawa usłyszeli na piętrze dźwięk tłuczonego szkła. Po wyjściu z budynku zobaczyli mężczyznę, który najpierw przesuwał się po gzymsie kamienicy, a następnie rozbił głową szybę w oknie jednego z mieszkań - informuje KMP w Łodzi.

Zobacz także: Niszczyli miasto i chwalili się tym w sieci! Młodzi wandale na celowniku policji

Policjanci zatrzymali 21-latka, który cały czas zachowywał się bardzo agresywnie. Groził stróżom prawa, że ich zabije. Za popełnione przestępstwa grozić mu będzie 5 lat pozbawienia wolności.

Łódź w Google. Zobacz, czego szukamy najczęściej:

ZOBACZ WIDEO: