Zegar na woonerfie 6 Sierpnia szybko stał się charakterystycznym punktem ulicy Piotrkowskiej. We wtorek (23.06) Zarządu Dróg i Transportu w Łodzi musiał go wymontować. Powód? Zegar został zniszczony. Nie wiadomo, co się dokładnie stało. Trwa sprawdzanie, jak dużego uszczerbku doznał. Jak zapewnia łódzki magistrat, jak tylko symbol metamorfozy ulicy 6 Sierpnia zostanie naprawiony, wróci na swoje miejsce.
CZYTAJ TEŻ: Kobiele Wielkie. Pijany dziadek jechał ciągnikiem, a za nim jego 13-letni wnuk skodą
Miasto zwróciło się do służb z prośbą o przejrzenie monitoringu miejskiego, aby dociec, co się tak na prawdę stało. Jednak, jak dowiedziała się od straży miejskiej reporterka Radia ESKA, Kinga Baryga, w dniu zdarzenia monitoring miejski w tym miejscu nie działał.
Zatem, jeśli uda się namierzyć winowajcę, miasto będzie rościło sobie zwrot kosztów naprawy zegara. Jeśli nie, tak czy inaczej, zostanie on naprawiony i postawiony z powrotem.
Za zniszczenie mienia grozi kara do 5 lat więzienia.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj