Kilka dni temu około godziny 21.00 kryminalni zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej z KMP w Łodzi, na jednej z ulic zauważyli mężczyznę znanego im z prowadzenia przestępczej działalności związanej z narkotykami. - Podczas legitymowania 29-latek zachowywał się nerwowo, co utwierdziło policjantów w przekonaniu, że mógł posiadać przy sobie niedozwolone używki. Okazało się, że w plecaku, który 29-latek miał przy sobie, stróże prawa odnaleźli dwie paczki sprasowanej marihuany o łącznej wadze 1 kilograma i czarnorynkowej wartości około 30 tysięcy złotych - opisuje Komenda Wojewódzka Policji w w Łodzi.
Polecany artykuł:
Ponadto, podczas przeszukania miejsca zamieszkania zatrzymanego policjanci zabezpieczyli „dilerkę” z 16 gramami mefedronu. Tym razem 29-latek odpowie za posiadanie znacznej ilości narkotyków, co zagrożone jest karą nawet do 10 lat więzienia.