Łódź. Minister Klimczak o nowym przejściu przez tory dla mieszkańców Widzewa
Kładka nad torami albo nowe podziemne przejście powstanie na Widzewie w Łodzi, o czym zapewnił minister infrastruktury Dariusz Klimczak, na którego rozmowę w Polsat News powołuje się "Dziennik Łódzki". To zapowiedź końca problemów mieszkańców: Widzewa-Wschodu, Mileszek i Stoków, tj. ok. 50 tys. ludzi, którzy do tej pory, żeby dostać się na drugą stronę torów, korzystali najczęściej z tunelu dla szczurów, gdzie przebywały również gady, płazy czy owady. Z kolei część z nich przechodziła przez torowisko w niedozwolonym miejscu.
- Zlecamy analizę porównawczą, jaki obiekt wykonać. Czy to ma być kładka nad torami czy przejście podziemne w postaci tunelu. Po analizach przystąpimy do przygotowania ogłoszenia przetargu. Ta inwestycja powinna być wykonana lata temu. To najwyższy czas zanim stanie się tam tragedia - powiedział Klimczak.
Petycja do Tuska
Mieszkańcy Widzewa walczyli o nowe przejście przez tory od wielu lat, a w ostatnim czasie zbierali nawet podpisy pod petycją do premiera Donalda Tuska. Chcieli, by kładka bądź tunel powstały przy okazji budowy Kolei Dużych Prędkości, ale jak zapowiedział Klimczak, ma się to stać wcześniej.
- Przejście ma być wykonane jeszcze przed wybudowaniem Kolei Dużych Prędkości. Będziemy się starali, by zostało wykonane w trybie bezprzetargowym co znacznie przyśpieszyłoby pracę - mówi "Dziennikowi Łódzkiemu" jedna z mieszkanek osiedla Mileszki na Widzewie.
