Była niedziela, 20 września, dochodziła godzina 13. W jednym z sex shopów w centrum Łodzi rozległ się brzęk tłuczonego szkła. Po chwili na miejscu zjawili się pracownicy ochrony, którzy nakryli baraszkującego w sklepie 30-letniego mężczyznę. Natychmiast zaalarmowano policję.
- Z przekazanej informacji wynikało, że mężczyzna został ujęty przez pracowników ochrony podczas próby włamania do sklepu z akcesoriami erotycznymi – mówi Marcin Fiedukowicz z łódzkiej policji. - Policjanci podjechali pod podany adres, gdzie zastali pracowników firmy ochroniarskiej, którzy przekazali im sprawcę. Mężczyzna trzymał w pokaleczonych rękach torbę sportową. Oświadczył, że wybił szybę w sklepie i dostał się do jego wnętrza. Z pomieszczeń zabrał upatrzone kilka dni wcześniej akcesoria erotyczne – dodaje.
Oprócz skradzionych przedmiotów 30-latek miał w torbie młotek, który posłużył mu do wybicia szyby w drzwiach sklepu. Ponieważ mężczyzna podczas włamania dotkliwie poranił sobie ręce, policjanci wezwali karetkę pogotowia, aby ratownicy go opatrzyli. Nienotowany dotąd 30-latek trafił do policyjnego aresztu. Mężczyzna usłyszał zarzut usiłowania kradzieży z włamaniem, za co grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj
Masz podobny temat? Pisz na: [email protected]