Dzięki nowej technologii zbadano 6-kilometrowy odcinek łódzkich wodociągów o przekrojach od 35 do 75 cm

i

Autor: ZWiK Dzięki nowej technologii zbadano 6-kilometrowy odcinek łódzkich wodociągów o przekrojach od 35 do 75 cm

Łódzki ZWiK idzie z duchem czasu, wykorzystując nowatorskie urządzenia. Zobaczcie, do czego służy ta złota kula!

2018-12-14 12:39

Zakład Wodociągów i Kanalizacji w Łodzi jest pierwszą w Polsce wodociągową spółką, która korzysta z najnowszej technologii wykrywania przecieków w wodnych magistralach. Wykorzystuje do tego... elektroniczną kulę.

Żeby odnaleźć wypływ w przebiegających pod ziemią magistralach nie trzeba już wyłączać ich z eksploatacji, opróżniać z wody i odkopywać w miejscach przypuszczalnych nieszczelności. Teraz do czynnego, wypełnionego wodą rurociągu wprowadza się naszpikowane elektroniką urządzenie w kształcie metalowej kuli – wielkości tenisowej piłki. Kula wyposażona w niezwykle czuły mikrofon, płynie z nurtem i nagrywa szum wyciekającej przez uszkodzone ściany i złącza rur wody. Urządzenie wykrywa przecieki, które mogą z czasem doprowadzić do rozerwania dużych magistral, a co za  tym idzie wielkich wypływów i uciążliwych dla mieszkańców przerw w dostawie wody.

ZOBACZ TEŻ: Gdzie dziś w Łodzi awarie wodociągów, a gdzie zabraknie ciepłej wody i grzania? [ULICE, GODZINY]

Dzięki nowej technologii zbadano 6-kilometrowy odcinek łódzkich wodociągów o przekrojach od 35 do 75 cm. Monitorująca kula porusza się po dnie rury w specjalnej osłonie z gąbki z prędkością od 0,5 do 1,5 m/s. W ciągu godziny jest w stanie „zbadać” stan techniczny 3,5 km sieci. Wykrywa niewielkie przecieki na poziomie nawet 6 litrów na godzinę. Po pokonaniu monitorowanego odcinka kula łapana jest w siatkę i wyciągana na zewnątrz specjalną, zamontowaną bocznie na magistrali rurą.

Dane z pamięci urządzenia trafiają do komputerów. Wyniki prezentowane są w postaci wykresów zmian natężenia dźwięku. W oparciu o nie można dokładnie wskazać miejsca wycieków. Uzyskane wyniki badań umożliwiają podjęcie decyzji, czy konieczna jest kosztowna wymiana całego odcinka monitorowanego rurociągu, czy tylko naprawa niewielkiego fragmentu.

Zastosowaną w Łodzi technologią zbadano już na całym świecie 40 tysięcy kilometrów ciepłociągów, ropociągów oraz rur wodociągowych.

Zobacz TO WIDEO: