Wyniki spisu powszechnego z 2021 r. przeanalizował dr hab. Piotr Szukalski z Katedry Socjologii Struktur i Zmian Społecznych Uniwersytetu Łódzkiego. Dysponując danymi sprzed pandemii i z pierwszych 12 miesięcy panoszenia się koronawirusa w naszym kraju, stwierdził on, że w tym okresie liczba zgonów wzrosła w Łódzkiem o 30,7% (podobnie jak w całej Polsce). Największy przyrost odnotowano w powiecie ziemskim piotrkowskim, gdzie liczba zgonów wzrosła aż o 45,4%! Najmniejszy w powiecie wieluńskim (19,6%).
ZOBACZ TEŻ: Ruszyła rozbudowa szpitala im. Kopernika w Łodzi. Co się zmieni?
Spadek liczby mieszkańców dotknął prawie wszystkie spośród 21 powiatów i 3 miast na prawach powiatu w województwie łódzkim. Wyjątek stanowi sąsiadujący z Łodzią powiat łódzki wschodni, gdzie ludności przybyło oraz powiat ziemski piotrkowski, gdzie wzrost ludności wystąpił w pierwszym z analizowanych okresów (czerwiec 2019–czerwiec 2020).
Zdaniem naukowca UŁ, o ile rok 2022 nie przyniesie zmian na lepsze – proces depopulacji regionu wciąż zdecydowanie przekraczać będzie wartości wynikające z prognoz demograficznych, a te już od lat nie są dla województwa korzystne.