Jak wynika z akt sprawy, ten związek był niezwykle burzliwy. Kochankowie mieszkali ze sobą od pewnego czasu, ale w ubiegłym roku musieli się rozstać, bo Paulina S. na kilka miesięcy trafiła za kratki. Gdy wyszła na wolność znów uwiła sobie gniazdko obok Krzysztofa K..
Między nimi często dochodziło do awantur, ale chyba żadne z nich nie przypuszczało, że finał jednej z nich o mało nie skończy się śmiercią mężczyzny.
W listopadzie ubiegłego roku znów wybuchła między nimi kłótnia. W jej trakcie Krzysztof K. opuścił mieszkanie, a gdy wrócił jego partnerka była mocno wstawiona. Zaczął jej robić z tego powodu wyrzuty, na co ona sięgnęła po nóż i wbiła mu go dwukrotnie w plecy. Zakrwawiony 22-latek zaczął się bronić, potem uciekł na zewnątrz i wezwał pomoc, a nożowniczka została zatrzymana.
Teraz stanęła przed sądem oskarżona o usiłowanie zabójstwa.
- Oskarżam Paulinę S. o to, że działając z zamiarem bezpośrednim pozbawiania życia Krzysztofa K. zadała mu co najmniej dwa ciosy nożem w plecy powodując rany kłute naruszające czynności narządów ciała przekraczające siedem dni, lecz zamierzonego celu nie osiągnęła z uwagi na obronę podjętą przez pokrzywdzonego i wezwanie przez niego policji – grzmiał na sali sądowej prokurator.
Nie wiadomo, czy kobieta przyznała się do winy, bo sąd na czas jej zeznań wyłączył jawność procesu.
Krzysztof K. wybaczać jej nie zamierza, bo występuje w tej sprawie jako oskarżyciel posiłkowy.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj
Masz podobny temat? Pisz na: [email protected]