Do mrożących krew w żyłach wydarzeń doszło 4 maja. Przed godziną 17.00 do jednej z aptek w Rawie Mazowieckiej (Łódzkie) wszedł zamaskowany mężczyzna. Pracownica apteki wraz z właścicielem rozkładała leki na zapleczu, gdy usłyszała charakterystyczny dzwonek świadczący o otwarciu drzwi do apteki. Po chwili zauważyła mężczyznę, który wszedł za ladę trzymając w ręce trzymał nóż.
PRZECZYTAJ: Brzeziny: Z zimną krwią wbił nóż w serce Pana Rysia! Poszło o... 6 zł! Co dalej z nożownikiem?
- Właściciel natychmiast zareagował na obecność intruza. Pomiędzy mężczyznami wywiązała się wymiana ciosów i szarpanina, po której sprawca wybiegł z apteki. Nie udało mu się ukraść pieniędzy. W trakcie starcia napastnik nie użył noża, który trzymał w ręce. Sprawą zajęli się kryminalni. Policjanci wytypowali mężczyznę, który mógł być sprawcą napadu – informuje zespół prasowy KPP w Rawie mazowieckiej.
CZYTAJ TAKŻE: Aleksandrów Łódzki. Sobotnia makabra na drodze. Nie żyją dwaj motocykliści
Po dwóch dniach zaskoczony 33-letni mieszkaniec Rawy został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Okazało się, że 33-latek był już wcześniej notowany za rozboje.
- Wyjaśnił funkcjonariuszom, że wrócił z "majówki", brakowało mu pieniędzy i dlatego postanowił je zdobyć w aptece. Mężczyzna odpowie za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia, co jest zagrożone karą do 15 lat pozbawienia wolności – dodają mundurowi.
W piątek, 7 maja 2021 roku, na wniosek prokuratora sąd aresztował podejrzanego na 3 miesiące.
POLECAMY: Łódzkie: WZRUSZAJĄCE gesty hołdu i pamięci! Tak policjanci pożegnali swojego kolegę! [GALERIA]