Ten szarlatan chciał leczyć raka pani Małgosi dotykiem

i

Autor: Super Express

ŁÓDZKIE. Ten szarlatan chciał leczyć raka pani Małgosi dotykiem. Fałszywy fizjoterapeuta zatrzymany [ZDJĘCIA]

2020-12-18 9:58

W czerwcu Małgorzata K. (36 l.) z Łodzi usłyszała diagnozę, która brzmiała jak wyrok – nowotwór złośliwy naciekający piersi. Zdesperowana kobieta szukała ratunku wszędzie. Tak trafiła do Bolesława L. (74 l.), przedstawiającego się jako fizjoterapeuta. Mężczyzna zapewnił ją, że rozmasuje jej guza, a ona wyzdrowieje. Okazało się, że stan kobiety gwałtownie się pogorszył, a rzekomy medyk nie ma żadnych uprawnień do wykonywania zawodu. Oszust został już zatrzymany przez policję.

Pani Małgorzata na myśl o wizycie u tego szarlatana aż dostaje gęsiej skórki. Miała nadzieję, że jej pomoże, a tylko zaszkodził. - Kiedy w czerwcu lekarze wykryli u mnie nowotwór złośliwy naciekający piersi strasznie to przeżyłam – wspomina. - To był dla mnie koszmarny czas, przestałam myśleć racjonalnie. Jedna ze znajomych zaproponowała mi wizytę u znajomego fizjoterapeuty. Miał mi pomóc. Pojechałyśmy tam we dwie. On od początku bagatelizował moją chorobę, mówił, że nic poważnego mi nie dolega, odradzał dalsze wizyty u lekarzy, twierdził, że mi pomoże. Zaczął ten naciekający guz masować. Zrobiło mi się bardzo słabo, myślałam, że zemdleję. Za kilkunastominutową wizytę skasował 100 złotych, a ja długo jeszcze nie mogłam dojść do siebie, czułam się coraz gorzej – dodaje.

Kobieta skontaktowała się z Krajową Izbą Fizjoterapeutów. Tam okazało się, że Bolesław L. nie ma niezbędnego pozwolenia na swoją działalność, do akcji wkroczyła więc policja. Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzuty narażenia swoich pacjentów na utratę życia lub zdrowia. Grozi mu za to do 3 lat więzienia. Mężczyzna nie ma sobie nic do zarzucenia. - Ja stosuję medycynę niekonwencjonalną, nie potrzebuję zezwoleń. Poza tym jak mogę zrobić komuś krzywdę dotykiem? – pyta bezczelnie.

Dominika Kowalczyk, rzeczniczka prasowa Krajowej Izby Fizjoterapeutów apeluje, by osoby, które natknęły się na takich oszustów zgłaszały te przypadki. - My zawiadamiamy prokuraturę i pomagamy pokrzywdzonym - tłumaczy. - Trzeba pamiętać, że każdy fizjoterapeuta musi mieć prawo do wykonywania zawodu. Jeżeli idziemy do kogoś na wizytę żądajmy, żeby podał nam numer swojego zezwolenia lub pokazał legitymację. Można też wyszukać daną osobę w naszym portalu: www. kif.info.pl/rejestr/. Proszę też mieć na uwadze, że leczeniem nowotworów zajmują się onkolodzy, fizjoterapeuci mogą później wspomóc pacjenta. Natomiast nie ma mowy, by ktokolwiek ugniatał guza złośliwego piersi, twierdząc, że go rozmasuje.

Nasi Partnerzy polecają