Skatował dwóch mężczyzn, bo rzuciła go żona

i

Autor: Dariusz Kucharski

Łowicz. Śmiertelnie zakatował przypadkowego przechodnia. Był wściekły, bo rzuciła go żona

2022-02-15 14:03

Mariusz C. i Tomasz O. z Łowicza (woj. łódzkie) mieli ogromnego pecha, bo znaleźli się w niewłaściwym miejscu i niewłaściwym czasie. Wracając z jednego z miejscowych pubów natknęli się na Łukasza K. Niezwykle pobudzony mężczyzna zaatakował przechodniów, wymierzając im ciosy pięściami i kopniaki. Tak ich skatował, że ten pierwszy zmarł w szpitalu, drugi miał więcej szczęścia – stracił jedynie przytomność. Napastnik odpowiada teraz za swój czyn przed łódzkim sądem.

Brutalny atak w Łowiczu. Porzucony mąż zakatował przechodnia na śmierć

Do tej napaści doszło w pobliżu przejazdu kolejowego przy ul. 3 Maja w Łowiczu. Mocno podchmieleni Mariusz C. i Tomasz O. wracali z jednego z okolicznych pubów. Łukasz K. kończył właśnie robić zakupy w pobliskim sklepie. Pech chciał, że doszło do przypadkowego spotkania całej trójki, które skończyła się ogromną tragedią. Według śledczych Łukasz K. wyjątkowo brutalnie zaatakował obu mężczyzn. Najpierw oberwał Mariusz C., który został powalony na ziemię, następnie agresor skakał mu po głowie i kopał po całym ciele. Oberwał również Tomasz O.. Mężczyzna został znokautowany i stracił przytomność. - Kiedy się ocknąłem, była przy mnie pielęgniarka, która odprowadziła mnie do karetki – opowiada. - Widziałem, że Mariusz jest reanimowany.

Przeczytaj koniecznie: Okrutna ZBRODNIA w Łowiczu. Tragiczny finał miłosnego trójkąta [FOTO, WIDEO]

Skatował dwóch mężczyzn, bo zostawiła go żona. Jeden nie przeżył

Tragedia w Łowiczu. Pobity mężczyzna zmarł

Medykom udało się przywrócił mu funkcje życiowe, został przewieziony do szpitala, gdzie jednak w wyniku rozległych obrażeń zmarł. Łukasz K. został zatrzymany w wyniku intensywnego śledztwa i usłyszał zarzuty zabójstwa. W śledztwie nie przyznał się do winy, ale przed sądem zmienił wersję wydarzeń. - Byłem wtedy w złym stanie psychicznym, bo żona ode mnie odeszła – tłumaczył. - Pobiłem wprawdzie tych mężczyzn, ale nie chciałem nikogo zabić. Chcę przeprosić rodzinę zmarłego. Łukaszowi K. grozi teraz dożywocie.

CZYTAJ TEŻ: Justyna poderżnęła wujkowi gardło, a jej kochanek polał go płynem do toalet. Ciało wrzucili do rzeki. Makabra!

Sonda
Jaka kara powinna być za morderstwo?