Siemkowice: Ucieczka przed policją zakończona śmiercią

i

Autor: KPP Pajęczno Siemkowice: Ucieczka przed policją zakończona śmiercią

Masakra w Siemkowicach. Uciekali przed policją, zginęli! Kryminalni dobrze ich znali [ZDJĘCIE]

2022-08-27 16:06

Śmierć na trasie Siemkowice - Marchewki w powiecie pajęczańskim (woj. łódzkie). 27-letni kierowca osobowego peugeota zginął na miejscu wraz z 28-letnim pasażerem po tym, jak zobaczywszy radiowóz policyjny ruszyli do ucieczki. Sprawę wyjaśnia łódzka prokuratura.

Śmierć po pościgu. Dwaj młodzi mężczyźni zginęli minionej nocy, z piątku na sobotę (26-27 sierpnia). Chwilę przed północą dyżurny z komendy w Pajęcznie otrzymał zgłoszenie o osobowym peugeocie, którego kierowca - być może w stanie wskazującym - jeździ ulicami Siemkowic. Kiedy na miejscu zjawił się patrol, dostrzegł domniemanego sprawcę. Ten był jednak szybszy, od razu ruszył od ucieczki.

Zobacz też: Brudzewice: 40-latek nie żyje. Zginął przez pijanego kierowcę! 35-latek aresztowany

Bydgoska Masa Krytyczna uczciła pamięć Adama. Wyjątkowy rajd ulicami miasta

Mundurowi włączyli sygnały ostrzegawcze i rozpoczęli pościg. Jak relacjonują, po kilku minutach auto wyleciało z łuku drogi - wbijając się w pobliskie drzewo. - Uczestnikom zdarzenia pajęczańscy policjanci wspólnie ze strażakami udzielali pomocy przedmedycznej do czasu przyjazdu karetki - podaje biuro prasowe.

Sonda
Miałeś/aś kiedyś wypadek samochodowy?

W rozbitym peugeocie był kierowca - 27-letni mężczyzna z powiatu pajęczańskiego i 28-letni pasażer. Ten pierwszy zmarł w szpitalu pomimo starań załogi, ten drugi - mimo reanimacji - na miejscu. Jak się okazuje... obaj Panowie nie mieli "czystych kont". Biuro prasowe precyzuje, że byli znani policji.

Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że pasażer był osobą poszukiwaną przez Policję w celu odbycia kary pozbawienia wolności i doprowadzenia do zakładu karnego. Kierujący również był znany funkcjonariuszom z wcześniejszych konfliktów z prawem.

Krew obu Panów zostanie zbadana pod kątem zawartości alkoholu lub środków odurzających. Policjanci wykonali oględziny miejsca zdarzenia, zabezpieczyli ślady i przesłuchali świadków. Szczegółowe okoliczności tego wypadku sprawdzane są pod nadzorem prokuratury.