Krew

i

Autor: Flickr/Mate Marschalko

NAPADŁ na sklep. Prawie WYKRWAWIŁ SIĘ NA ŚMIERĆ. MORZE KRWI w Łodzi

2019-08-26 22:30

25-latek uczestniczył we włamaniu do sklepu. Mężczyzna miał pecha. Wybijając szybę skaleczył sobie rękę. Uciekł z miejsca zdarzenia i wezwał pogotowie, a w międzyczasie został zatrzymany przez Straż Miejską. Grozi mu kara do 10 lat więzienia.

Policjanci dostali informację, że ktoś się włamał do sklepu przy ulicy Przybyszewskiego w Łodzi. Policjanci na miejscu zastali świadka, który przejeżdżając zauważył mężczyznę wybijającego witrynę sklepu. Sprawca wszedł do środka, a po chwili wybiegł i rzucił się do ucieczki. Zgłaszający dokładnie opisał podejrzanego i w którym kierunku uciekał. Wśród odłamków rozbitego szkła były ślady krwi. W poszukiwania sprawcy włamania pomogła Straż Miejska, która zlokalizowała mężczyznę odpowiadającego rysopisowi włamywacza. Mężczyzna trzymał się za rękę. Okazało się, że 25-latek czekał na pogotowie, ponieważ wybijając szybę pokaleczył sobie rękę i silnie krwawił. Zespół medyczny zabrał 25-latka do szpitala, gdzie rozcięta ręka została zszyta. Następnie policjanci zabrali go do policyjnego aresztu. Notowany wcześniej 25-latek odpowie przed sądem za kradzież z włamaniem, za co grozi kara nawet do 10 lat więzienia.