Funkcjonariusze z wydziału kryminalnego tomaszowskiej policji zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej uzyskali informacje, że w dorzeczu Pilicy na peryferiach Tomaszowa Mazowieckiego może znajdować się plantacja zabronionych prawem konopi indyjskich. 9 lipca mundurowi pojechali we wskazanie miejsce i dotarli do niezamieszkałej i mocno zarośniętej posesji.
- Rosło tam ponad 400 krzaków konopi indyjskich w różnych fazach wzrostu. Rośliny miały od 65 do nawet 260 centymetrów wysokości. Przy udziale technika kryminalistyki rośliny zabezpieczono w całości. Ponadto policjanci znaleźli już ścięte i wysuszone konopie o łącznej wadze 5,43 kilograma – informują mundurowi z tomaszowskiej komendy.
Wstępne badania testerem narkotykowym wykazały, że zarówno rośliny jak i susz zawierają zabronione prawem substancje psychoaktywne. Za uprawę konopi indyjskich grozi kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności. Tomaszowscy policjanci wszczęli postępowanie w sprawie złamania zapisów ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Trwa ustalanie tożsamości właściciela nielegalnej plantacji.