Sentymentalny kurs przypadł akurat w ostatnią sobotę karnawału. Ale miłośnicy zgromadzeni starych tramwajów podkreślali, że nie mają powodów do świętowania. - To raczej smutna uroczystość. Jesteśmy tu, by pożegnać to połączenie, powspominać, ostatni raz przejechać się tą trasą. Nie ma powodów do radości.
Zdaniem Jakuba Tarki z Klubu Miłośników Starych Tramwajów, jest to niezrozumiałe i niewiarygodne, że w XXI wieku likwiduje się tak ważne, na dodatek zabytkowe połączenie. - Staramy się znieść to z podniesioną głową, bo mamy jednak nadzieję, ze kiedyś to połączenie wróci.
Zobaczcie, jak wyglądał ostatni kurs:
Pan Mirosław przez lata był motorniczym na tej trasie. - To naprawdę malownicza trasa, zwłaszcza latem, gdy jedzie się wśród łąk i pól, spotyka się krowy, owce. To był a moja ulubiona linia, nijak nie można jej porównać do zwykłej jazdy po mieście.
Od dziś (3 marca) zamiast tramwajów, do Lutomierska i Konstantynowa kursować będą autobusy.