Citroen nie zatrzymał się na znaku "Stop". Potężne zderzenie z Caddy i dachowanie, pięć osób rannych
W czwartek, 27 marca, około godziny 5:40 w miejscowości Sierżnia (gm. Stryków) doszło do zderzenia samochodu osobowego Citroen C3 z samochodem dostawczym Volkswagen Caddy. Jak wynika z ustaleń policji, kierujący Citroenem nie zatrzymał się na znaku STOP i nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu Volkswagenowi. W wyniku zderzenia pięć osób podróżujących Citroenem, w tym kierowca, zostało rannych. Caddy znalazło się na dachu. Kierowca Volkswagena, po przebadaniu przez ratowników medycznych, odmówił hospitalizacji. Wszystkie osoby ranne, w tym kierujący Citroenem to obywatele Pakistanu.
Strażacy ze Strykowa i Brzezin ratowali poszkodowanych. Droga do Strykowa była całkowicie zablokowana
Na miejsce wypadku w Sierżni natychmiast przybyły służby ratunkowe. Strażacy zabezpieczyli uszkodzone pojazdy oraz miejsce zdarzenia. Ratownicy medyczni udzielili pomocy poszkodowanym, a następnie przetransportowali ich do szpitala. Kwalifikacja czynu sprawcy wypadku będzie zależała od opinii lekarzy na temat obrażeń uczestników zdarzenia. W akcji ratunkowej brały udział zastępy straży pożarnej z JRG Stryków i OSP Stryków, zespoły ratownictwa medycznego z podstacji Stryków i Brzeziny oraz patrole policji z Komisariatu w Strykowie i Wydziału Ruchu Drogowego KPP w Zgierzu. Droga do Strykowa była całkowicie zablokowana jeszcze przed godziną 9 rano, po godzinie 10 skutki wypadku zostały już usunięte.