Pierwsza taka kamera w Łodzi. Będzie łapać kierowców, przejeżdżających na czerwonym świetle

Na skrzyżowaniu ul. Drewnowskiej i al. Włókniarzy działa już pierwsze w Łodzi urządzenie rejestrujące przejazd na czerwonym świetle. Głównym elementem nowego systemu, który ma być postrachem łamiących przepisy kierowców, są kamery obserwujące jednocześnie światła i pojazdy. Gdy w trakcie włączonego czerwonego światła, pojazd przekroczy zaprogramowaną wcześniej wirtualną linię detekcji, wykroczenie zostanie automatycznie wykryte i zarejestrowane. Nagranie z kamery pozwoli zidentyfikować pojazd i jego właściciela.

Podobnie jak w przypadku fotoradaru, kierowca przyłapany na wykroczeniu, może spodziewać się listu z własnym zdjęciem i mandatem. Za przejazd na czerwonym świetle, zgodnie z obowiązującym taryfikatorem, można otrzymać mandat w wysokości 500 zł oraz 15 punktów karnych.

Kamera na skrzyżowaniu ul. Drewnowskiej i al. Włókniarzy to pierwsze tego typu urządzenie w Łodzi. Wkrótce pojawią się jednak kolejne. Kamery rejestrujące przejazd na czerwonym świetle są obecnie montowane na skrzyżowaniu al. Jana Pawła II i ul. Obywatelskiej. Kolejne zainstalowane zostaną w najbliższym czasie na rondzie Biłyka oraz na rondzie Inwalidów.

W woj. łódzkim działają obecnie 3 systemy rejestrujące przejazd na czerwonym świetle. Oprócz nowo zamontowanego urządzenia w Łodzi, podobne kamery można spotkać w Zgierzu (na skrzyżowaniu al. Armii Krajowej i ul. Długiej) oraz w Piotrkowie Trybunalskim (na skrzyżowaniu al. Sikorskiego i Concordii).