Pościg za parą na motocyklu. Co mieli na sumieniu, że UCIEKALI PRZED POLICJĄ? [ZDJĘCIA]

2020-05-19 12:04

Policjanci z Andrespola (woj. łódzkie) zatrzymali 24-letniego łodzianina, który uciekał przed nimi na motocyklu wraz z 20-letnią pasażerką. Jak się okazało, łodzianin miał przy sobie ponad 9 gramów marihuany, jechał bez uprawnień, a pojazd nie miał aktualnego badania technicznego. Usłyszał już zarzuty, teraz grozi mu kara do 5 lat za kratkami.

Minionej nocy policjanci z Andrespola patrolowali rejon gminy Nowosolnej. - W pewnym momencie zauważyli motocykl, który na widok radiowozu gwałtownie zmienił kierunek jazdy. Stróże prawa postanowili skontrolować kierującego. Ten nie reagował jednak na polecenia i zaczął uciekać polnymi drogami. Pościg był dynamiczny, w pewnym momencie policjanci rozdzielili się, aby udaremnić dalszą ucieczkę kierowcy. Udało się to policjantowi, który znalazł się tuż przed motocyklem. Po wywróceniu jednośladu kierowca próbował jeszcze uciekać, lecz bezskutecznie - opisuje policja.

Był to 24-letni łodzianin, a jego pasażerką 20-letnia łodzianka. Policjanci znaleźli przy mężczyźnie ponad 9 gramów marihuany i młynek do mielenia. Okazało się też, że kierował bez uprawnień, za co został ukarany mandatem w wysokości 500 złotych, a motocykl nie posiadał aktualnego badania technicznego, dlatego mundurowi zatrzymali dowód rejestracyjny.

Dodatkowo pobrano od mężczyzny krew na obecność narkotyków.

Mężczyzna miał już wcześniej konflikty z prawem. Usłyszał zarzuty niezatrzymania się do kontroli drogowej a także posiadania środków odurzających. Grozi mu łącznie kara do 5 lat za kratkami.

Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj

Wbił nóż w plecy kolegi. 22-latek zatrzymany przez antyterrorystów