41-latek zginął w wypadku, do którego doszło na terenie gminy Góra Świętej Małgorzaty pod Łęczycą. Jak wynika ze wstępnych ustaleń policji, mężczyzna pod nieobecność rodziny naprawiał na posesji ciągnik, ale w czasie zdarzenia pojazd prawdopodobnie rozpadł się. Jedna z części przygniotła denata, doprowadzając do jego śmierci. Sprawa trafiła do prokuratury.
i
Autor: Admiral_Lebioda/cc0/Pixabay.com, Archiwum prywatne41-latek zginął w czasie naprawy ciągnika na terenie gminy Góra Świętej Małgorzaty pod Łęczycą, zdj. ilustracyjne
Śmiertelny wypadek pod Łęczycą. 41-latek zginął w czasie naprawy ciągnika
41-latek zginął w czasie naprawy ciągnika. Do nieszczęśliwego wypadku doszło w środę, 1 lutego, przed godz. 16, na prywatnej posesji w gminie Góra Świętej Małgorzaty pod Łęczycą. Jak wstępnie informuje miejscowa policja, mężczyzna rozpoczął naprawę ciągnika, prawdopodobnie chcąc wymienić sprzęgło. - W tym czasie pojazd rozpadł się na części, a jedna z nich przygniotła poszkodowanego, w wyniku czego zginął na miejscu. Znaleźli go członkowie rodziny, którzy w czasie wypadku przebywali poza domem - mówi młodsza aspirantka Katarzyna Pietrzak z Komendy Powiatowej Policji w Łęczycy.
Jak dodaje, do zdarzenia doszło być może z powodu niewłaściwego zabezpieczenia ciągnika, ale to może tylko potwierdzić lub wykluczyć prowadzone w tej sprawie śledztwo, które nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Łęczycy.
Sonda
Mieliście kiedyś wypadek w pracy?
Trzebinia. Zapadliska na cmentarzu parafialnym i na Osiedlu Gaj
Rozwijamy nasz serwis dzięki wyświetlaniu reklam.
Blokując reklamy, nie pozwalasz nam tworzyć wartościowych treści.