Zwłoki 62-latka z Łodzi ujawniono w miniony poniedziałek (22 listopada) w zaroślach przy ul. Cegielnianej. Do śmierci mężczyzny przyczynił się uraz głowy. Wiadomo, że denat został odnaleziony niedaleko swojego miejsca zamieszkania. Prokuratura Rejonowa Łódź Górna nie wykluczała udziału osób trzecich. Na miejscu przeprowadzono oględziny, przesłuchano świadków, zebrano materiał dowodowy. Prokurator zlecił sekcję zwłok. Ta jednak nie wyjaśniła w stu procentach przyczyny śmierci 62-latka. Mógł ją spowodować wspomniany uraz głowy, ale także wychłodzenie organizmu. Konieczne będą badania toksykologiczne.
Czytaj również: Nagła śmierć młodego lekarza. Kacper Gajda miał 30 lat. Poruszające pożegnanie
Tymczasem w niedzielę Polska The Times przekazała informację, że policja zatrzymała 13-letnią dziewczynkę. Wiadomo, że znała ona zmarłego. Dziewczynka najpierw trafiła do pogotowia opiekuńczego, a następnie do Policyjnej Izby Dziecka. Została już przesłuchana. Nie wyklucza się, że mogła biesiadować razem z 62-latkiem. Czy to ona przyczyniła się do jego śmierci? Na ten moment jest za wcześnie, by ferować wyroki. O losie zatrzymanej zadecyduje Sąd Rodzinny.