Pogrzeb Sylwii Kurzeli odbył się w czwartek (6 października 2022 r.) po godzinie 13:00 na Cmentarzu na Dołach w Łodzi. Wieloletnią dziennikarkę i prezenterkę radia ESKA przyszli pożegnać jej bliscy, przyjaciele, przedstawiciele władz miasta, znajomi oraz łodzianie, którym Eska kojarzyła się właśnie z "Kurzelką" i jej (jak to określa niemal każdy, kto ją słyszał) zaraźliwym śmiechem i pozytywną energią.
To nie była typowa uroczystość pogrzebowa, bo Sylwia nie chciała, żeby ludzie przyszli ubrani w czerń, a od wieńców wolała kwiaty w jesiennych barwach. Jej wola została uszanowana. Nie chciała też, by lały się łzy, ale to było dużo trudniejsze, zwłaszcza podczas przemówień i odczytów listów tych, którym była wyjątkowo bliska. Zgodnie z jej wolą przybyli zapełnili datkami na rzecz braci mniejszych puszkę. Jak powszechnie wiadomo, sama Sylwia aktywnie działała na rzecz zwierząt i nie zapominała o nich do samego końca.
Sylwia Kurzela pochodziła z Gdańska, jednak od lat była silnie związana z Łodzią. Jej prochy spoczęły w Alei Zasłużonych na łódzkich Dołach. "Pozostaniesz z nami na zawsze" - można było usłyszeć podczas ostatniego pożegnania z ust przyjaciół.
Sylwia Kurzela zmarła w nocy z dnia 25 na 26 września 2022 r. Znana łódzka prezenterka od kilku lat zmagała się z rakiem. Jak wspominają jej redakcyjni przyjaciele, "do ostatnich chwil nie poddawała się w walce z chorobą". Żyła po swojemu, dając ludziom wokół uśmiech, motywację i przykład oraz wartości, które są na wagę złota.