W sobotę w Łódzkiem doszło do dwóch tragicznych w skutkach wypadków. W jednym z nich zginęła 36-letnia kobieta. - Mieszkanka Śląska w trakcie wyprzedzania innego pojazdu i powrotu na swój pas ruchu straciła panowanie nad autem, dachowała poza pasem jezdni - mówi rzecznik KWP w Łodzi Joanna Kącka. - Niestety w wyniku poniesionych obrażeń, zmarła.
Drugi wypadek zdarzył się na drodze krajowej nr 1. - W miejscowości Brodowe w powiecie radomszczańskim 44-letni kierujący, jadąc w kierunku Piotrkowa Trybunalskiego potrącił przechodzącego przez jezdnię meżczyznę - mówi Kącka. - Odniesione obrażenia okazały się śmiertelne. Kierowca był trzeźwy.
Policja przypomina, że dobre warunki na drogach nie zwalniają z czujności. Upał wpływa na naszą koncentrację, zmęczenie, senność, szybkość podejmowania reakcji a także widoczność. W drogę zawsze zabierajmy ze sobą wodę.