Najsmutniejsza część cmentarza w Łodzi. Tymi grobami nikt się nie interesuje. Tego dnia wszystko się zmieni

2025-10-27 15:40

Ruch na łódzkich cmentarzach jest coraz większy. Bliscy zmarłych porządkują groby i teren wokół nich, myją pomniki, sprzątają. Jest jednak takie miejsce wśród nekropolii na mapie Łodzi, że niemalże nikt nie interesuje się pochowanymi tam osobami. To miejsce wiecznego spoczynku bezdomnych, ludzi samotnych, o nieustalonej tożsamości, a nawet... ludzkich szczątków. We wtorek, 28 października, można zapalić tam symboliczny znicz.

Tych grobów nikt nie odwiedza

Cmentarz pod wezwaniem Wszystkich Świętych przy ul. Zakładowej 4 w Łodzi ma dwa oblicza. Przeważającą część terenu zajmują zadbane, wypielęgnowane groby, na których zwykle leżą świeże kwiaty, palą się znicze. Ale po lewej stronie od wejścia, pod betonowym płotem wzrok przykuwa wyrastający z ziemi las drewnianych krzyży ze zwykłymi tabliczkami, na których wypisane są nazwiska zmarłych. Są też i takie, na których widnieją napisy „NN mężczyzna”, „NN kobieta”, „Szczątki ludzkie”.

To blisko 3 tysiące grobów osób samotnych, bezdomnych, niezidentyfikowanych. Wszyscy zostali pochowani na koszt Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. W ostatniej drodze zmarłemu nierzadko towarzyszy jedynie ksiądz lub mistrz ceremonii pogrzebowej. Co roku chowanych jest tu około 200 – 300 osób.

Tylko nieliczni doczekali się symbolicznych, niewielkich pomników. O pozostałych świat zapomniał. Nikt tych grobów nie odwiedza, nie pali zniczy, nie kładzie kwiatów.

Symboliczne światełka w Łodzi

Od 12 lat za sprawą Przemka Ledziana, znanego społecznika w Łodzi, w okresie Wszystkich Świętych organizowana jest akcja Światełko Pamięci. Odwiedzający cmentarz łodzianie przy tych wyjątkowych grobach palą się znicze. - Akcja Światełka Pamięci powstała właśnie dla tych, którzy nie mieli nikogo, kto zapaliłby świecę w dniu Wszystkich Świętych - opowiada Przemysław Ledzian.

- Dla tych, których życie potoczyło się inaczej, niżby chcieli. To nie jest zwykła akcja to gest serca, gest pamięci, gest człowieczeństwa. Już po raz dwunasty spotykamy się w Łodzi, żeby wspólnie zapalić światełka pamięci, uporządkować groby i przypomnieć światu, że każde życie ma znaczenie, a pamięć o człowieku jest jednym z najpiękniejszych wyrazów empatii i wrażliwości. Spotykamy się we wtorek 28 października 2025 r. o godz. 9:45 przy wejściu do głównej części Cmentarza Komunalnego przy ul. Zakładowej 4 na Olechowie w Łodzi - informuje organizator.

Start akcji o godzinie 10:00. Uczestnicy spotkają się razem, żeby:

  • zapalić znicze na grobach osób opuszczonych, samotnych i bezimiennych,
  • uporządkować miejsca spoczynku, aby wyglądały godnie i pięknie,
  • zatrzymać się na chwilę w ciszy i refleksji, by pomyśleć o tych, którzy kiedyś byli częścią naszego świata, a dziś odeszli w zapomnieniu.

- Prosimy weźcie rękawiczki i worki na śmieci, jeśli możecie pomóc w porządkowaniu grobów. Każda para rąk i każda minuta pracy naprawdę się liczy - apeluje organizator.

Najsmutniejszy cmentarz w Łodzi. Tych grobów nikt nie odwiedzi

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki