Policjanci są przekonani, że w porę zapobiegli konfrontacji „kiboli” i już kierują wnioski o ukaranie do sądu

i

Autor: Policja/KWP Łódź

Ustawka kilkudziesięciu pseudokibiców w lesie pod Łowiczem. Twierdzili, że przyjechali na trening piłki nożnej

2019-06-28 13:06

W miniony czwartek (27 czerwca) rano mieszkańców gminy Bielawy w powiecie łowickim zaniepokoił widok kilkunastu samochodów wjeżdżających na leśną drogę. Okazało się, że to grupa około 70 mężczyzn związanych z bojówkami dwóch zwaśnionych klubów z Łodzi i Warszawy. Choć, jak opisuje policja, twierdzili, że przyjechali do lasu na trening piłki nożnej, mieli przy sobie dość nietypowe jak na tę dziedzinę sportu akcesoria jak chociażby rękawice do walk, kastety czy też ochraniacze na szczęki. Policjanci są przekonani, że w porę zapobiegli konfrontacji „kiboli” i już kierują wnioski o ukaranie do sądu.

Do lasu pod Łowiczem wysłani zostali także policjanci z Wydziału zajmującego się zwalczaniem przestępczości pseudokibiców KWP w Łodzi.

- W okolicach kompleksu leśnego przy A1, wokół wsi w gminie Bielawy, na polanie, zauważono kilkanaście samochodów oraz kilkudziesięciu mężczyzn ubranych w stroje sportowe z emblematami jednego z łódzkich klubów piłkarskich i rękawice do walk MMA. Wszystko wskazywało na przygotowania do konfrontacji siłowej. Funkcjonariusze wylegitymowali i sprawdzili 45 mężczyzn w wieku od 24 do 40 lat, mieszkańców województwa łódzkiego, wielkopolskiego i kujawsko-pomorskiego. W pojazdach, którymi przyjechali ujawniono rękawice do walk, kastety, ochraniacze na szczęki oraz emblematy świadczące o przynależności do środowiska pseudokibiców jednego z łódzkich klubów piłkarskich. Część z nich odpowie przed sądem za popełnione wykroczenia - informuje Komenda Wojewódzka Policji w Łodzi.

Jednocześnie w tym samym czasie policjanci trafili w okolicy również na jadących najprawdopodobniej w to samo miejsce zantagonizowanych pseudokibiców jednego z klubów piłkarskich z Warszawy. - Kilka pojazdów zostało namierzonych na okolicznych drogach. Wylegitymowano blisko dwudziestu mieszkańców stolicy w wieku od 27 do 41 lat. Ubrani byli jednolicie w stroje z emblematami klubowymi identyfikującymi ich z pseudokibicowską bojówką. Przewozili m.in. rękawice do walk. Monitorowani przez funkcjonariuszy rozjechali się w swoje rejony zamieszkania - podaje policja.

>>Potrącenie pieszej na Przędzalnianej przez czarny kabriolet. Poszukiwani świadkowie!

Mężczyźni wkrótce mogą spodziewać się wezwań do sądu. Jeden z nich usłyszy najprawdopodobniej zarzuty znieważenia funkcjonariuszy.

Jak informuje policja, wśród tej grupy byli zawodnicy MMA zrzeszeni w zawodowych federacjach sportów walki i walczących na organizowanych przez nich galach sztuk walki.