Zakładają kłódki na klamki samochodów: "Zapłać a podam Ci kod"
W poniedziałek na jednym z łódzkich fanpage'y motoryzacyjnych internauta umieścił informację ze zdjęciem, na którym widać było kłódkę na klamce samochodu i list od oszusta, który ją założył. Szybko można się było domyślić, że chodzi o wyłudzenie pieniędzy. W liście można było przeczytać, że oszust oferuje podanie kodu otwierającego kłódkę za przelanie blikiem kilkuset złotych. Jak ostrzegał mężczyzna, "akcja" oszustów miała miejsce na parkingu pod łódzką Manufakturą.
Łódź: Kłódka na klamce auta - nowy sposób oszustów pod galeriami
Proceder ten potwierdza łódzka policja. Jak informuje Komenda Wojewódzka Policji w Łodzi, oszuści wybierają zwłaszcza parkingi na terenie galerii handlowych. - Jest to kolejny sposób na wyłudzenie naszych pieniędzy. W okresie przedświątecznym różnej maści oszuści, naciągacze, liczą, że zaangażowani w przedświąteczne przygotowania będziemy mniej czujni. Zachowajmy ostrożność. Nie dajmy się zmanipulować, nie ulegajmy sugestiom. Nie działajmy impulsywnie i bez zastanowienia - apelują służby.
Jeśli przytrafi nam się podobna sytuacja, najlepiej skontaktować się z policją.