Uwaga na dezodorant challenge: Nowa moda wśród dzieci grozi przeszczepem skóry!

i

Autor: YouTube, screen Uwaga na dezodorant challenge: Nowa moda wśród dzieci grozi przeszczepem skóry!

Uwaga! Nowa moda wśród dzieci i młodzieży: "dezodorant challenge" może zakończyć się chemicznym poparzeniem i... przeszczepem skóry! [WIDEO]

2018-05-11 14:34

Dezodorant challenge to nowe internetowe wyzwanie, którego podejmuje się młodzież. Nowa moda jest niebezpieczna, może zakończyć się koniecznością przeszczepu skóry.

Dezodorant challenge to kolejna moda na wyzwania wśród dzieci i młodzieży. Zabawa jest bardzo niebezpieczna. Na czym polega? Na jedno miejsce na skórze rozpyla się dezodorant. Takie działanie jest bardzo bolesne. Podejmujący wyzwanie sprawdzają, kto wytrzyma najdłużej. W efekcie dochodzi do poważnych poparzeń chemicznych. Dezodorant challenge może skończyć się przeszczepem skóry, a nawet uszkodzeniem mięśni i kości!

Niestety, tak jak w przypadku wielu innych wyzwań takich jak np. wyszywanie nicią wzorów na skórze czy też połykanie kapsułek do prania, konsekwencje dla zdrowia czy życia, nie odstraszają młodzieży.

ZOBACZ: Strzyżaki atakują! Jak wyglądają i czy są groźne?

Według psychologa z Łodzi Czesława Michalczyka, dorastająca młodzież jest skłonna do eksperymentów w różnych sferach. - Przede wszystkim chodzi o emocje, które wywołują takie dziwne zabawy. A im coś jest nowsze, dziwne i daje możliwość zaimponowania rówieśnikom, tym bardziej jest cenne. Młody człowiek pokazuje w ten sposób, że jest inny, silniejszy, lepszy - mówi psycholog.

Według specjalisty tego typu zachowań nie da się powstrzymać. Na podobne eksperymenty decyduje się młodzież  różnych warstw społecznych, nawet te z tzw. "dobrych domów", jak i te, które mają dobry kontakt z rodzicami. - Niestety, rodzice niewiele mogą zdziałać. W wieku dorastania dla dziecka bardziej liczą się rówieśnicy, to ich zdanie jest najważniejsze - próbują i chcą zaimponować, robią różne rzeczy, żeby mieć poklask, taki jest przywilej młodości - wyjaśnia Michalczyk.

Czytaj też: Skandaliczna broszura na stronie miejskiej przychodni: "Czasami rodzice muszą bić dziecko coraz mocniej, aby skłonić je do posłuszeństwa” [AUDIO]

Oczywiście, jak podkreśla psycholog - rodzice, zwłaszcza w kwestii zachowań, które niosą zagrożenie, powinni rozmawiać z dziećmi i być na bieżąco. - Powinni mieć świadomość o takich niebezpieczeństwach oraz, że one dotyczą również ich dziecka i reagować, ale to nie daje żadnej gwarancji. Jak damy sobie radę z jednym problemem, zaraz pojawi się kolejny - dodaje.

"Moda" dotarła do nas z Wielkiej Brytanii. W facebookowym wpisie jednej ze zrozpaczonych matek, której dziesięcioletnia córka uległa "dezodorant challenge" czytamy: "Do wszystkich rodziców, którzy mają dzieci, proszę, proszę usiądźcie z nimi i pokażcie te zdjęcia. Są to obrażenia spowodowane tzw. 'Dezodorant Challenge', który zatacza coraz szersze kręgi w Yate i dosłownie skłania do sprejowania dezodorantem kogoś innego tak długo, jak to możliwe. To aż tak proste, a efektem są poważne poparzenia drugiego stopnia. Na zdjęciach poniżej widać rękę mojej 10-letniej córki TRZY TYGODNIE po zdarzeniu, być może potrzebny będzie przeszczep skóry".

Tymczasem w sieci można znaleźć nagrania niebezpiecznego wyzwania i... zdjęcia jego skutków:

Zobacz TO WIDEO: