Wezwał służby na pomoc, okazało się, że to był podstęp. Za to, co zrobił, stanie przed sądem

i

Autor: pixabay.com, CC0 fot. Mimzy /zdjęcie ilustracyjne

Nietypowe zdarzenie w Opocznie

Wezwał służby na pomoc, okazało się, że to był podstęp. Za to, co zrobił, stanie przed sądem

2022-11-08 14:39

Do nietypowej sytuacji doszło na terenie Opoczna (woj. łódzkie). Na numer alarmowy zadzwonił 60-letni mężczyzna, twierdząc, że ktoś w parku pilnie potrzebuje pomocy. Prawda okazała się zgoła inna. Teraz odpowie przed sądem.

Dyżurny opoczyńskiej komendy został poinformowany, że w jednym z parków na terenie miasta ma znajdować się mężczyzna, którego, życie i zdrowie może być zagrożone. "Funkcjonariusze wraz z powiadomionymi ratownikami medycznymi z opoczyńskiego szpitala, pilnie udali się pod wskazany adres, gdzie zastali nietrzeźwego mężczyznę, który już na wstępie zaznaczył, że nic mu nie zagraża, a jedynie chce, aby policjanci porozmawiali z jego żoną, do której ma zakaz zbliżania. W trakcie interwencji 60-latek był wulgarny, agresywny zarówno wobec policjantów jak i ratowników medycznych" - podaje asp.szt. Barbara Stępień z Komendy Powiatowej Policji w Opocznie.

Jak opisuje policjantka, mężczyzna nie stosował się do wydawanych przez funkcjonariuszy poleceń, dodatkowo wprowadził ich w błąd co do swojej tożsamości.

Za wszystkie wykroczenia jak i za bezzasadne wywołanie alarmu i blokowanie numeru alarmowego mężczyzna odpowie przed sądem. "Wykroczenia te zagrożone są karą aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny" - informuje Stępień.

Policja przypomina!

Nieuzasadnione wezwanie policji, pogotowia czy innych służb jest wykroczeniem. Oprócz konsekwencji prawnych i finansowych, pamiętajmy o tym, że blokując telefon alarmowy uniemożliwiamy połączenie osobie, która naprawdę może tej pomocy potrzebować. Zaangażowanie służb do fikcyjnego zgłoszenia powoduje, że w tym czasie nie mogą być w miejscu, gdzie taka pomoc jest konieczna.

Sonda
Czujesz się bezpiecznie w swojej okolicy?
Podlaskie. Potwornie trudna akcja ratowania imigrantów, którzy utknęli na bagnach