Wpadł do kanału samochodowego w garażu i zginął. Śmiertelny wypadek w Zgierzu
Nie żyje mężczyzna, który wpadł do kanału samochodowego we własnym garażu w Zgierzu. 66-latek zginął na miejscu, a wszystko działo się w środę, 15 lutego, po godz. 19. Jak wynika ze wstępnych ustaleń tamtejszej policji, do zdarzenia doszło na prywatnej posesji przy ul. Łódzkiej, tuż obok domu poszkodowanego. Znaleźli go tam członkowie rodziny, którzy wezwali na miejsce służby ratownicze. Reanimacja mężczyzny nie przyniosła skutku i lekarz stwierdził zgon. Szczegółowe przyczyny i okoliczności śmiertelnego wypadku wyjaśniają mundurowi pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Zgierzu.
Dlaczego warto za życia zaplanować WŁASNY POGRZEB?
Posłuchaj rozmowy, która przełamuje tabu o umieraniu!
Listen on Spreaker.