Do wypadku autokaru na A2 doszło dziś (25 kwietnia) ok. godz. 3:30 na 377 kilometrze, na wysokości miejscowości Zawady, na nitce w kierunku Warszawy. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że 49-letni kierujący autokarem z niewyjaśnionych przyczyn zjechał na pobocze, a następnie pojazd zsunął się do rowu i przewrócił na bok. W wyniku zdarzenia rannych zostało 18 osób, które trafiły do szpitali na terenie województwa łódzkiego i mazowieckiego. Jedna osoba z najcięższymi obrażeniami została przetransportowana do szpitala śmigłowcem LPR. To mężczyzna, który podczas wypadku wypadł z autokaru. - Mam informację, że jedna osoba została przygnieciona, natomiast jedna osoba, która była wewnątrz autokaru ma uraz głowy i została sklasyfikowana, jako średnio ranna - informuje nas rzecznik łódzkiej straży pożarnej Jędrzej Pawlak.
Autokarem jechały łącznie 43 osoby - Białorusini. W akcji ratunkowej uczestniczyło 15 zastępów straż pożarnej.
Okoliczności wypadku autokaru na autostradzie A2 pod Łowiczem zbada prokuratura.Postępowanie toczy się w sprawie katastrofy w ruchu lądowym.
Filmik z autostrady A2 otrzymaliśmy od Przemysława Tomaszewskiego:
Utrudnienia na A2 z powodu wypadku autokaru
Policjanci na miejscu przeprowadzają szczegółowe oględziny, przesłuchują świadków zdarzenia i gromadzą całość materiału procesowego, aby jak najdokładniej odtworzyć przebieg zdarzenia. Z poczynionych ustaleń wynika, że autokarem podróżowali obywatele Białorusi, którzy wracali z wycieczki w Pradze. Ruch na tym odcinku jest znacznie spowolniony i odbywa się jednym pasem w kierunku Warszawy. Policja apeluje o zachowanie w tym miejscu szczególnej ostrożności.