Wypadek w miejscowości Lisowice w gminie Koluszki (4.08) miał miejsce około godziny 20. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że 33-letni mieszkaniec powiatu brzezińskiego, kierując seatem, z nieustalonych przyczyn uderzył w przydrożne drzewo, w wyniku czego samochód dachował. - Mimo podjętych czynności reanimacyjnych, na skutek obrażeń, kierowca zmarł w karetce pogotowia. Policjanci zabezpieczyli środki odurzające, które zostały ujawnione przy mężczyźnie. Na miejscu znaleziono również alkohol, który wypadł z pojazdu - podaje Komenda Wojewódzka Policji w Łodzi. Mundurowi wykonali oględziny miejsca zdarzenia, zabezpieczyli ślady. Okoliczności wypadku w Lisowicach, pod nadzorem prokuratora, wyjaśniają koluszkowscy policjanci.
ZOBACZ TEŻ: 25-latek prowadził z prawie 4 promilami. Kierowcy musieli uciekać
Przypomnijmy, do innego tragicznego wypadku doszło kilka dni temu w miejscowości Wyskoki, niedaleko Strykowa. Tam, auto z czterema młodymi mężczyznami zjechało z drogi i uderzyło w konstrukcję baneru reklamowego, kapliczkę, a następnie ogrodzenie posesji. 22-letni pasażer poniósł śmierć na miejscu. Jak podała policja, wstępne badanie kierowcy na zawartość środków odurzających wskazało, że w chwili kierowania samochodem mężczyzna mógł znajdować się pod wpływem marihuany.
Policjanci apelują do kierowców o ostrożną i rozważną jazdę.