Łowicz. Zabójstwo 36-latki. Zginęła przez 200 złotych?
Zarzut zabójstwa i ograbienia zwłok usłyszał 35-latek z Łowicza. 11 lutego br. mężczyzna umówił się na spotkanie z 36-latką, ale jak powiedział śledczym po zatrzymaniu, w pewnym momencie zauważył, że w kieszeni brakuje mu banknotu o nominale 200 złotych. Domniemany sprawca zbrodni był przekonany, że to kobieta zabrała mu pieniądze, dlatego spontanicznie rzucił się na nią, choć ofiara zaprzeczała, by doszło do zaboru gotówki.
- Jak wynikało z materiału dowodowego zabezpieczonego na miejscu zdarzenia oraz przeprowadzonej sekcji zwłok, pokrzywdzona została uduszona poprzez uciskanie szyi oraz napieranie kolanami na jej klatkę piersiową i brzuch - przekazuje Prokuratura Okręgowa w Łowiczu.
Jak dodają śledczy, już po zabójstwie 36-latki mężczyzna zabrał jej pierścionek, łańcuszek i pieniądze w kwocie 250 złotych, po czym poszedł do lombardu, gdzie został zatrzymany przez policję. Na wniosek Prokuratury Rejonowej w Łowiczu został tymczasowo aresztowany na okres 3 miesięcy.
Podejrzany usłyszał zarzuty z art. 148 § 1 kk zagrożonego karą dożywotniego pozbawienia wolności i z art. 262 § 2 kk zagrożonego karą do 8 lat pozbawienia wolności, do których się zresztą przyznał.
