Zaczęło się od zakłócania ciszy nocnej, a skończyło na zatrzymaniu i zarzutach. Policja rozbiła szajkę narkotykową

W nocy z 17 na 18 lipca 2018 roku, po godzinie 2.00 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Łowiczu otrzymał zgłoszenie o zakłócaniu ciszy nocnej przez osoby znajdujące się w samochodzie zaparkowanym na ul. Podrzecznej w Łowiczu. Policjanci z  wydziału prewencji potwierdzili, że z samochodu kia dobiega głośna muzyka, wobec czego podjęli interwencję.

W aucie znajdowało się kilka młodych osób. Stróże prawa znaleźli u jednego z mężczyzn prawie gram amfetaminy, a w pojeździe znajdowała się jeszcze torba z kilkunastoma dilerkami, w których było łącznie 18 gramów marihuany. W tej sprawie zatrzymano do wyjaśnienia kobietę i dwóch mężczyzn.

Dalsze czynności przeprowadzone w tej sprawie pozwoliły funkcjonariuszom z wydziału kryminalnego na zatrzymanie tego samego dnia na terenie Skierniewic, 23-letniego dilera. W wyniku przeszukania  jego miejsca zamieszkania zabezpieczono ponad 46 gramów marihuany oraz 2 tabletki extasy.

Działania śledczych doprowadziły na kolejny trop osób mogących posiadać narkotyki. Podczas przeszukania miejsca zamieszkania 24-latka z powiatu łowickiego stróże prawa zabezpieczyli ponad 6 gramów amfetaminy oraz 1,6 gramów marihuany.

Dotychczas zarzuty posiadania narkotyków z Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii usłyszeli 18-latek z powiatu łowickiego, zatrzymany podczas interwencji na ulicy Podrzecznej, 23-letni skierniewiczanin oraz 24-latek z powiatu łowickiego. Zebrany materiał dowodowy pozwolił dodatkowo na przedstawienie zarzutów mieszkańcowi Skierniewic dotyczących handlu narkotykami.

Prokurator Rejonowy w Łowiczu zastosował wobec wszystkich podejrzanych dozór policyjny. Sprawa jest rozwojowa, nie wykluczone są kolejne zatrzymania w tej sprawie.

Czytaj także: Podeszli do siedzących na ławce mężczyzn i bez słowa zaczęli ich bić i kopać. Sprawcy ataku w pobliżu centrum handlowego w Łodzi zatrzymani

Zobacz TO WIDEO: