Jak informuje Radio Łódź, mężczyznę zawieszonego na sieci trakcyjnej, na wysokości 10 metrów zauważyli przypadkowi świadkowie. Do odkrycia doszło między dworcem kolejowym i wiaduktem nad ulicą Szadkowską. Niestety pomimo interwencji służb ratunkowych, nie udało się go uratować. Ciało zostało zdjęte przez straż pożarną.
Według nieoficjalnych informacji, ofiarą jest około 40-letni obywatel Ukrainy, pracownik firmy prowadzącej prace remontowe na linii kolejowej.
Zobacz też: Dwa groźne pożary w Pabianicach. W pogorzelisku znaleziono zwęglone zwłoki
Nie wiadomo, co było przyczyną śmierci mężczyzny. Prawdopodobnie było to porażenie prądem, nie wyklucza się również zawału serca. To wyjaśni sekcja zwłok.
Okoliczności tragedii bada prokuratura.
Zobacz też: Łowicz: Policjanci odnaleźli skradziony rower. Wdzięczna właścicielka napisała list