Ryś Gabryś od dnia swoich urodzin wzbudzał ogromne zainteresowanie zarówno wśród opiekunów, jak i zwiedzających. Nic dziwnego, bo to pierwszy ryś urodzony w łódzkim ZOO, a liczba osobników żyjących na wolności w Polsce wynosi zaledwie 200 osobników. Jego narodziny oraz doskonałe pochodzenie zostały dostrzeżone również w Polsce i nasz ryś ma szansę, jako jedyny samiec, zakwalifikować się do projektu reintrodukcji.
Ryś Gabryś z łódzkiego zoo za miłością pojedzie aż na Pomorze. Ulubieniec łódzkiego ogrodu zoologicznego ma zostać sparowany najprawdopodobniej z koleżanką z Monachium. Wspólnie przeprowadzą się do ośrodka dla dzikich zwierząt, by stworzyć nową rysiową rodzinę.
Więcej o przeprowadzce rysia Gabrysia w materiale reporterki Radia ESKA Nelli Krysztofowicz, posłuchajcie:
Ryś z łódzkiego zoo reproduktorem
Zaledwie po kilku miesiącach od narodzin, Gabryś został wytypowany przez koordynatora prowadzącego księgę gatunkową rysi, by wraz z samicą z Monachium stworzyć parę do reintrodukcji. W tym konkretnym przypadku, metoda ta ma na celu przywrócenie populacji rysia na terenie Pomorza Zachodniego i polega na wypuszczaniu na wolność zwierząt urodzonych w ośrodkach reintrodukcyjnych. Innymi słowy, potomstwo naszego rysia Gabrysia będzie stanowiło trzon nowej populacji rysiów na terenie Pomorza.
Ryś z Łodzi pojedzie do Wałcza
Warunkiem wejścia zwierząt do programu był niski współczynnik pokrewieństwa i linia rysia nizinnego. Pierwszy warunek jest spełniony, ale drugi musi zostać potwierdzony badaniami genetycznymi. Do końca stycznia 2016 r. opiekunowie zwierząt zobowiązani są pobrać próbki sierści Gabrysia do badań. Jeśli będą pozytywne, nasz samiec wyjedzie w przyszłym roku na wiosnę do ośrodka badawczego do Jabłonowa koło Wałcza w Zachodniopomorskim. Została otwarta tam „Dzika Zagroda”, w której przebywają obecnie żubry, a już w nadchodzącym roku przyrodnicy z Zachodniopomorskiego Towarzystwa Przyrodniczego, które prowadzi ośrodek, sprowadzą dzikie rysie.
Od 2011 roku Ogród Zoologiczny w Łodzi zamieszkuje para rysiów. Samica Bertha ma 6 lat i pochodzi z ogrodu zoologicznego z Helsinek, natomiast 5-letni samiec Keith przybył do łódzkiego zoo z Monachium. Para w maju tego roku doczekała się pierwszego potomka, samczyka, któremu nadano imię Gabryś.