Zwłoki 39-latki leżały w rowie koło Skierniewic. Na jaw wychodzą przerażające fakty

i

Autor: shutterstock, Marek Kudelski/Super Express - zdjęcie ilustracyjne

Zwłoki potrąconej kobiety w krzakach! Zatrzymany 23-latek w ogromnych opałach

2022-02-06 19:58

W miejscowości Pękoszew (woj. łódzkie) pod Skierniewicami w sobotę (5 lutego) znaleziono zwłoki młodej kobiety. Jej ciało leżało w przydrożnym rowie. Jak ustaliła policja, 39-letnia kobieta została potrącona przez samochód. Śledztwo doprowadziło stróżów prawa do młodego, 23-letniego mężczyzny. Wedle ustaleń, to on kierował fordem, który potrącił kobietę, a potem odjechał z miejsca zdarzenia. Właśnie usłyszał zarzut w tej sprawie.

Zwłoki 39-letniej kobiety znaleziono w sobotę (5 lutego) w miejscowości Pękoszew (woj. łódzkie) pod Skierniewicami. Ciało znajdowało się w przydrożnym rowie. Policjanci ustalili, że kobieta najprawdopodobniej została potrącona, a kierowca uciekł z miejsca zdarzenia. Przeprowadzono oględziny, zebrano ślady. Policjanci rozpoczęli poszukiwanie osoby, która doprowadziła do tragedii, ale także świadków i innych osób, które mogły coś wiedzieć na temat tej tragedii. W niedzielę przed południem śledczy przekazali informację, że w sprawie zdarzenia w Pękoszewie zatrzymano mężczyznę.

Czytaj koniecznie: Tragiczna śmierć młodej kobiety. Jej zwłoki leżały w krzakach! Sprawca odnaleziony?!

- Szeroko zakrojone działania policjantów doprowadziły do odnalezienia i zabezpieczenia samochodu, który prawdopodobnie brał udział w zdarzeniu - to dostawczy Fort Transit" - przekazał rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łodzi, Krzysztof Kopania. - Zatrzymany został mieszkaniec jednej z pobliskich miejscowości, który, jak zakładamy, mógł kierować samochodem w piątkowy wieczór, gdy doszło do potrącenia kobiety, a następnie oddalić się z miejsca wypadku - dodał prokurator.

Pękoszew. Zwłoki kobiety w rowie. Została potrącona! Zarzut dla 23-latka

Jak podaje RMF FM, 23-letni kierowca forda usłyszał zarzuty. Chodzi o powodowanie wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym. Mężczyzna może tracić do więzienia nawet na 12 lat. Warto podkreślić, że zdaniem śledczych nie tylko doprowadził do tragedii, ale także odjechał z miejsca wypadku. W poniedziałek prokuratura ma przekazać informację, czy kierowca forda zostanie aresztowany na trzy miesiące.

Czytaj także: Mężczyzna spłonął na tylnym siedzeniu volkswagena! Koszmar pod Sanokiem

Grób Pauliny Dembskiej
Sonda
Czy kierowca, który spowodował wypadek, powinien trafić do więzienia?