W miniony poniedziałek (15 lutego) do jednego z kantorów w Kutnie wszedł mężczyzna, który chciał wymienić pewną sumę euro na polskie złotówki. Właściciel kantoru przeliczył gotówkę i przygotował plik złotówek do wymiany, które podzielił na dwie części. Przekazał mężczyźnie pierwszą partię pieniędzy celem przeliczenia, szykując w międzyczasie kolejny plik do wymiany. Mężczyzna odebrał od kasjera część pieniędzy i jedną ręką ze spodu pliku sprytnie schował w dłoni część banknotów. Po chwili oddał kasjerowi pieniądze mówiąc, że się rozmyślił i nie będzie jednak wymieniał gotówki i zażądał zwrotu euro, które przekazał.
- Właściciel kantoru wykazał się dużą czujnością i przeliczył plik pieniędzy zwrócony przez mężczyznę. Kiedy zorientował się, że brakuje banknotów oświadczył, że dzwoni na policję. Wówczas klient wszczął awanturę, zaczął wyzywać właściciela kantoru i mu grozić - opisuje policja.
Mężczyzną okazał się 50-letni obywatel Bułgarii. Został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. We wtorek usłyszał zarzut usiłowania oszustwa i gróźb karalnych. Za przestępstwo usiłowania oszustwa grozi mu do 8 lat więzienia.