Informacja o jego zaginięciu dotarła do strażaków we wtorek tuż po południu. Zawiadomił ich kolega Maćka, który pozostał na brzegu rzeki w pobliżu mostu w miejscowości Bednary. Na miejsce skierowano kilka zastępów ochotników z okolicznych wsi, strażaków zawodowych z Łowicza. Sprowadzono też płetwonurków.
Polecany artykuł:
Jak informuje portal Alarmowy Łowicz w akcji poszukiwawczej wykorzystano 4 łodzie ratownicze. Strażacy używali sonaru, a także kamery podwodnej. Niestety silny prąd Bzury i słaba przejrzystość wody szybko uniemożliwiły poszukiwania z udziałem płetwonurków. Ratownicy sprawdzili brzegi rzeki do granicy powiatu.Ratownicy Sochaczewskiego oddziału WOPR sprawdzili rzekę na odcinku Patoki-Kompina.Do poszukiwań na lądzie użyto również policyjnego psa tropiącego, jednak i to nie przyniosło rezultatu.
Polecany artykuł:
O godzinie 19 poszukiwania przerwano. Wznowiono je dziś przed południem. Na miejscu jest kilka jednostek straży pożarnej i policja. W akcji biorą udział cztery łodzie, mają również dojechać płetwonurkowie.