Łódź. Niemowlę w oknie życia. Siostry zakonne nadały jej imię "Julia"
Informację o niemowlęciu w oknie życia przekazał Caritas Archidiecezji Łódzkiej. W domu sióstr urszulanek w Łodzi przy ul. Obywatelskiej 60 w poniedziałek (11 marca) o godz. 19:35 rozległ się dzwonek informujący o otwarciu okna życia. Zakonnice znalazły tam niemowlę, leżące w nosidełku. – Siostra pielęgniarka obejrzała niemowlę, sprawdziła czynności życiowe. Okazało się, że to dziewczynka. Była normalnie ubrana, wyglądała zdrowo – przekazała w mediach społecznościowych s. Małgorzata Binkowska, przełożona domu, która pierwsza dotarła do na miejsce. Zakonnice nadały dziewczynce imię Julia. – To kolejne uratowane życie – nie kryją wzruszenia siostry urszulanki.
Co dalej ze znalezionym w oknie życie niemowlęciem? Zgodnie z procedurą zakonnice niezwłocznie powiadomiły policję oraz pogotowie ratunkowe. Medycy ocenili stan zdrowia dziecka na dobry, ale dziewczynka trafiła do szpitala. Z kolei policjanci sporządzili protokół ze zdarzenia. Łódzki caritas zwrócił uwagę, że Julia jest ósmym dzieckiem w oknie życia u sióstr urszulanek w Łodzi i trzecią dziewczynką.
Okno życia - co to jest i jak działa?
Okno życia to specjalnie przygotowane miejsce, umożliwiające matkom, które nie mogą lub nie chcą opiekować się noworodkiem, anonimowe, bezpieczne pozostawienie go w nim. Pierwsze współczesne okno życia w Polsce otwarto 19 marca 2006 u sióstr nazaretanek w Krakowie przy ul. Przybyszewskiego 39 i oznaczono herbem Jana Pawła II oraz logo Caritas. Okna Życia są prowadzone przez różne instytucje: to najczęściej szpitale, zakony, czy domy samotnej matki. Do tej pory w Polsce powstało niemal 70 okien życia w ponad 60 miejscowościach.
Okna życia są otwierane z zewnątrz, ogrzewane i wentylowane z odpowiednim miejscem dla noworodka. Po otwarciu uruchamia się sygnalizacja alarmująca dyskretnie opiekunki, zazwyczaj siostry zakonne. Noworodek umieszczany jest w inkubatorze do czasu przyjazdu karetki, która zabiera go do szpitala, gdzie przechodzi badania, a następnie kierowany jest do pogotowia rodzinnego. Równolegle uruchamiane są procedury nadania tożsamości i adopcyjna. Dzieci z okna mogą prędko trafić do adopcji, a w czasie procedury adopcyjnej – dzięki zgodzie sądu na preadopcję – przebywać już w nowej rodzinie, co zapobiega chorobie sierocej. Przez sześć tygodni biologiczna matka może zmienić decyzję i zgłosić się po dziecko – wtedy musi przedstawić dowody, które potwierdzają, że to ona urodziła noworodka – z reguły przeprowadza się w takich przypadkach badania DNA.