ŁÓDŹ: Bez skrupułów WYRWAŁ WOLONTARIUSZCE puszkę WOŚP. Myślała, że chce wrzucić pieniądze... Zatrzymano aż 4 osoby!

2021-02-04 12:00

Kiedy ona marzła na placu Wolności, zbierając pieniądze do puszki Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, oni postanowili, że kogoś okradną. Podjechali autem, jeden z nich wysiadł i udawał, że chce wrzucić pieniądze, tymczasem wyrwał wolontariuszce puszkę i uciekł. Policja ustaliła i zatrzymała czworo sprawców kradzieży. Wśród nich jest nastolatek.

Do zdarzenia doszło po godz. 21:00 w dniu finału WOŚP 2021. Jak opisała policji wolontariuszka, kiedy kwestowała na placu Wolności, w pewnej chwili zauważyła zatrzymujący się nieopodal samochód, z którego wysiadł jeden z pasażerów i zaczął iść w jej kierunku. Kobieta, widząc monetę w wyciągniętej dłoni mężczyzny, nie spodziewała się takiego zakończenia.

CZYTAJ TEŻ: Łódź: Obława na Widzewie, PADŁY STRZAŁY. Uciekinierzy chcieli staranować policjantów

Akcja CBŚP. Zatrzymania gangsterów w Gdańsku, Łodzi, Toruniu i Warszawie

- Sprawca, zamiast wpłacić datek na szczytny cel, nagle wyrwał jej puszkę z ręki i z łupem uciekł do auta. Policjanci, szukając sprawców, zabezpieczyli nagrania monitoringu miejskiego, dzięki którym ustalili jakim pojazdem się poruszał. Ich wytężona praca związana z ustaleniem faktycznego użytkownika renault, oraz osób, które danego wieczoru mogły się nim przemieszczać, zakończyła się zatrzymaniem 4 spośród 5 podejrzanych biorących czynny udział w przestępstwie - opisuje policja.

Jeden z tropów prowadził do mieszkania przy ulicy Będzińskiej, gdzie miała się znajdować obecna właścicielka pojazdu. 21-latka przyznała, że renault kupiła dla siebie, jednak faktycznym użytkownikiem jest jej młodszy, 16-letni brat, któremu pozwalała jeździć, mając świadomość, że nie posiada do tego uprawnień.

Policjanci ustalili, że w dniu przestępstwa, kierowanym przez nastolatka samochodem, podróżowały jeszcze cztery osoby, w tym jego siostra z 24-letnim partnerem i jej znajomi w wieku 29 i 20 lat.

- Wracając z finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy , wpadli na pomysł, aby ukraść puszkę. Wypatrywali na ulicach wolontariuszy. Realizacją pomysłu zajął się 20-latek. Po wyjęciu pieniędzy z puszki, około 170 złotych, pustą wyrzucili na przystanku tramwajowym przy ulicy Legionów - podaje policja.

Wszyscy w przeszłości mieli już konflikt z prawem, teraz trójka dwudziestolatków odpowie za szczególnie zuchwałą kradzież, za co grozi im do 8 lat za kratkami. Zgodnie z decyzją prokuratora, objęci zostali dozorem.

O losie 16-latka zadecyduje Sąd Rodzinny i dla Nieletnich. Trwają poszukiwania ostatniego sprawcy tej kradzieży, policjanci znają jego personalia - jak mówią - zatrzymanie jest tylko kwestią czasu.

Sonda
Jaka powinna być kara za publiczną masturbację?